Drogi książę, strzeż się Horacja!
Każda premiera Hamleta domaga się nowej interpretacji. Tylko wtedy warto go robić. Englert znajduje nieoczywiste tropy w dramacie Szekspira i przesuwa akcenty. To Hamlet bez metafizyki. Duch ojca Hamleta nie przyjdzie, za to wszędzie pełno zepsutych do szpiku kości ludzi, którzy przechylili szalę na stronę zła i przesądzili o kształcie świata.
Kwartet dla czwórki śpiewających aktorów
Kwartet dla czwórki śpiewających aktorów
Tytuł spektaklu Christopha Marthalera wydaje się kwintesencją absurdalnego humoru organizującego sceniczny świat.
Kolory – pozory?
Kolory – pozory?
Na afiszu Polskiej Opery Królewskiej znowu Haendel. Wielki Jerzy Fryderyk. Niezmordowany w – jak to się mówiło – wenie twórczej.
Legion i każda/y z nas
Legion i każda/y z nas
Jak nie zabiłem swojego ojca… jest bardzo osobistym projektem i – jak stwierdza sam reżyser – tworzy go grupa przyjaciół.
Punkt (bez) wyjścia
Punkt (bez) wyjścia
Mamy na scenie Teatru Wybrzeże dość konwencjonalny portret współczesnej rodziny z nieszczęśliwym bohaterem męskim w centrum. Mamy rozpad, powierzchowność, powtarzalność.