Ten czas jest kością wyłamaną w stawie
Ponieważ krakowski Ulisses nie domyka się fabularnie, nie można też domknąć go w akcie odbioru, nie da się też wyczerpać go w pojedynczym akcie interpretacji. I być może to świadczy o tym, że jako teatralna adaptacja powieści jest gestem wobec modernistycznego tekstu Joyce’a adekwatnym – nie służalczym ani nie przesadnie gorliwym, ale takim, który jest zdolny przenieść w przestrzeń odbioru przedstawienia teatralnego niektóre jakości towarzyszące lekturze.
Gofrowe serce
Polecane dla dzieci w wieku od ośmiu lat wzwyż przedstawienie Karoliny Maciejaszek jest przemyślane inscenizacyjnie.
Sztuka transgresji
Liczne transgresje podczas Gali dokonywały się w wyjątkowo malowniczych okolicznościach scenicznych i akustycznych. Piękno zdawało się usprawiedliwiać najbardziej nawet radykalne przekroczenia.
Fantazjuję, więc jestem
Wojtyszko konfrontuje postawę marzyciela i awanturnika z założeniami epoki oświeceniowej, której fundamentem jest wiara w rozum. Münchhausen ustawia się w kontrze do tej wizji świata.
O byku, co w rzyć miał ubóść
Byk, najnowsze dzieło Szczepana Twardocha, sprawia wrażenie, że autor bardzo chciał potraktować publiczność celnym ciosem, wzbudzić współczucie, pobudzić do refleksji.