Strona dialogu
Strona dialogu
Dialog nie jest panaceum na wszystko. Łatwo go nie podjąć, zamknąć się nań, uchylić przed nim. Ale czasami, niekiedy, może nawet bardzo rzadko, ma przecież miejsce i otwiera drogę do porozumienia, którego jedyną alternatywą jest mniej lub bardziej opresyjne podporządkowanie sobie inaczej myślących.
O przyszłości sztuki reżyserii
Reżyser nie jest w teatrze konieczny. Nie było go sto lat temu i być może nie będzie go za następne dwadzieścia lat.
O przylatywaniu
Od trzech lat gniazdo dynda na pośmiewisko mojej pychy. Na bolesną figę. Na lekcję godzenia się, że nie będzie tak, jak sobie wymyślę.
Politycy
Polityk I (Wpada krzycząc)- Powiedział! Wyobraźcie sobie, wszystko powiedział!
Polityk II - Co takiego?
Polityk I - Powiedział, że to robił!
Polityk II - Co takiego?
Polityk I - Powiedział, że to robił!
Zrzędność i przekora: Moje życie z panią Izą
W Teatrze im. Witkacego byłem tylko raz, na początku 1987 roku. Pojechałem w okolice Zakopanego na sylwestra, a oni akurat w sylwestrowy wieczór mieli premierę legendarnego dziś spektaklu Cabaret Voltaire.