Epoka lodowa w Meksyku
Pomimo smętnego końca przedstawienie na pewno warto zobaczyć, choćby dla kilku wybitnych kreacji aktorskich, transowej skrzypaczki, świetnych kostiumów i znakomitych gier elementami scenografii.
Jak to działa?
Tym, co wartościowe w propozycji Zadary jest docenienie zespołowości jako głównego czynnika napędzającego i organizującego pracę.
Nie być jak Pinokio
Guliwer podejmuje, nie po raz pierwszy, tak z dziećmi, jak i z dorosłymi niełatwą a ważną rozmowę na temat poszukiwania tożsamości.
Macanie po uchach
Najnowsza premiera w stołecznym Dramatycznym jest „kreacją zbiorową”, co trochę komplikuje sprawę, bo nie bardzo wiadomo, do kogo słać skargi i zażalenia.
Dzień wrażliwca
Oryginalność koncepcji Buszewicza wynika z jego skupienia na wąskim zakresie autostereotypów warunkujących odczuwanie, rozumienie i wyrażanie emocji przez mężczyzn.
Samozsyłka do lamusa
Z Zesłania wychodziłem z nieskrywanym smutkiem, bo wychowałem się na teatrze Mikołaja Grabowskiego, na zawsze pozostanie dla mnie mistrzem.
Chrzest w oparach piany
Generalnie, jak to u Libera: jest żywy problem i nie można za nic w świecie narzekać na nudę.
Siedzimy...
Czekając na cud to przede wszystkim doświadczenie. Doświadczenie bycia z kimś razem, tu i teraz, wspólnej rozmowy i bliskiej czystemu wygłupowi zabawy.
Oto Człowiek
Po kilku latach artystycznego milczenia Marek Fiedor, dyrektor Wrocławskiego Teatru Współczesnego, wyreżyserował kameralny spektakl Czekając na barbarzyńców.
Bynajmniej samograj
Jasne jest, że teksty Młynarskiego wybronią się w każdym wykonaniu, niemniej ich sceniczna oprawa może im sprzyjać bądź przeszkadzać.
Piosenki dla dziadka
Najnowsza premiera we Wrocławskim Teatrze Pantomimy, zatytułowana intrygująco STADO. w środku jesteśmy baśnią, świetnie wygląda na fotografiach, na żywo niestety rozczarowuje.
Wojna polsko-polska o Teatr Polski
Na Świebodzki zwabiła mnie ciekawość. Przedstawienie było doskonałą okazją, by zobaczyć na scenie młodszą część zespołu w niemal pełnym składzie.