(Nie)przekładalności
(Nie)przekładalności
Translacje to spektakl o relacjach oraz ich rozmaitych trajektoriach. Performerki i performerzy czasem zdają się ze sobą konkurować, kiedy indziej współtworzą wielocielesny i współoddychający organizm. Metronomy ujednolicają tempo, ale nie ekspresję. Ich obecność na poziomie symbolicznym jest, jak sądzę, wezwaniem do uważności – przede wszystkim na innych oraz na to, co wydarza się wokół nas.
Wojna ołowianych żołnierzyków
Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.
Trochę niezborne, ale w sumie dobre i ważne
Spektakl Czarna owca, biały kruk jest trafnym odkryciem repertuarowym Teatru Animacji.
Czterdzieści trzy zachody słońca
To świetne, znakomicie zagrane przedstawienie Zdenki Pszczołowskiej zakończyło kolejny ciekawy sezon w Nowym Teatrze w Słupsku.
Tańce obrazów
Gorąco polecam spektakle baletowe Opery Wrocławskiej. Wysoki poziom artystyczny stawia je obok najwybitniejszych widowisk operowych czy przedstawień w teatrach dramatycznych.
Piosenka
Kobieta samotna to znakomite kreacje aktorskie i świetna reżyseria – jak na najlepszy spektakl sezonu przystało.