Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Nad morzem możliwości
Organizatorkom i organizatorom Festiwalu Najmłodszych udało się stworzyć „święto dziecięcego patrzenia na świat, które przywraca dorosłym czułość i blask”.
Czego ode mnie chcecie?
Ina. Wolisz, kiedy się śmieję to opowieść pełna czułej (auto)ironii, subtelnie czerpiąca z tradycji broadwayowskich evergreenów z kategorii metateatr, stawiająca przede wszystkim pytania o istotę kobiecego aktorstwa.
Retroperspektywy w formie
Kuratorzy dobierając wydarzenia na Retroperspektywy, chcieli rozwinąć refleksję nad tym, w jakiej formie – to znaczy kondycji – są dziś artyści i artystki, widzowie i widzki, całe społeczeństwo.
Żywot Libkina, makkartyzm i MAGA
Kos – mam do takiego teatru olbrzymią słabość, onieśmiela sceniczną maszynerią. Pytanie: „Jak to jest zrobione?” widz stawia sobie więcej razy, niż byłby w stanie zliczyć.