Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Scrabble dla najnajów
Wyreżyserowane i zagrane przez Martę Parfieniuk-Białowicz i Edytę Soboczyńską Literkowo zgrabnie kontynuuje formułę teatru dla najmłodszych sprawdzoną we wcześniejszych spektaklach toruńskiego teatru.
Anatomia zła
Spektakl Moniki Strzępki nie stanowi adaptacji opowiadania Josepha Conrada, co sugeruje już sama zmiana tytułu.
Kółko i krzyżyk
Pokory zabrakło w spektaklu Stanisława Melskiego. I uznania, że jak mówi Pismo, pycha kroczy przed upadkiem. W teatrze także.
Słowacki jest sexy
Beniowski. Ballada bez bohatera Warsickiej to jednak więcej niż koncert czy wirtuozerska gra formami teatralnymi. To także pełne ironii spojrzenie na polską arcymitologię.