Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Nie przewierca i nie zachwyca
Nie przewierca i nie zachwyca
Utalentowany tancerz-performer po prostu nie dał rady, nie udźwignął bardzo ambitnego zamierzenia, które sam przed sobą nakreślił. Szkoda.
Sen o władzy
Sen o władzy
Jeśli Życie jest snem Pedra Calderóna de la Barca potraktować jako głęboki, filozoficzny traktat, to spektakl Pawła Świątka w Teatrze IMKA jest jego zamierzoną trawestacją.
Cały ten zgiełk
Cały ten zgiełk
Nosexnosolo Jakimiak powinno być grane do końca świata. Tego świata, w którym komuś przechodzi jeszcze przez myśl, że wysoka pozycja w zawodowej hierarchii może dawać prawo do upokarzania innych.
W cieniu zamku
W cieniu zamku
Spektakl w Teatrze Narodowym trwa ponad trzy godziny. Sytuacja K. staje się coraz bardziej niezrozumiała i beznadziejna, a bohater pogrąża się w rozpaczy i niemocy.