Polak sprzeda zmysły, reż. Michał Buszewicz, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu
![](https://cdn.prod.website-files.com/674247043b5699e4f3d18d17/6792b4c1771602464dbcffc3_3684.avif)
Tragiczny dylemat
Takich przedstawień jak Polak sprzeda zmysły ostatnio zdecydowanie mi w teatrze brakuje. Chciałoby się bowiem więcej wieczorów bez upartego przekonywania przekonanych w jakże słusznej sprawie.
Na pewnej cichej ulicy
Małgorzata Bogajewska zrobiła świetne przedstawienie. W centrum jej zainteresowania znajduje się człowiek, którego prześwietla, obnażając najdalsze rewiry jego duszy.
Udręki listopadowe
Co się stało? W Balladynie reżyserka nie potrafiła wcielić własnych pomysłów w ciała i głosy dwóch aktorek.
Wariatka skuteczniejsza od Rollisonowej
Bardzo to przyjemne, iść do Teatru Powszechnego na Przypadkową śmierć anarchisty według Dario Fo, czyli farsę o polskiej policji.
Ślepy tor, czyli quo vadis Europo?
Realizacja Ślepego toru była dla mnie, podobnie jak samo dzieło, bardzo przekonująca.