Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Mnie lajkujesz czy sobie?
Mnie lajkujesz czy sobie?
Teatr Komedia zrobił przedstawienie dla młodzieży z krwi i kości, a nie fantazji dorosłych.
Zbędne marzenia
Zbędne marzenia
Przedstawienie w Teatrze Ludowym to przede wszystkim studium codziennej rozpaczy. Takiej, do jakiej łatwo przywyknąć, choć nie sposób się z nią pogodzić.
Daleko, daleko…
Daleko, daleko…
Klechdy sezamowe Bolesława Leśmiana od ponad stu lat pobudzają wyobraźnię młodych czytelników.
Takie buty
Takie buty
W Czego nie widać - nomen omen - nie widać, aby Teatr Polski we Wrocławiu przejmował się rolą, jaką powinien pełnić w około milionowym mieście uniwersyteckim.