Wstyd, reż. Wojciech Malajkat, Teatr Współczesny w Warszawie.

Rodzina jest najważniejsza

Mocną stroną Wstydu jest materiał na znakomite role. Aktorski kwartet pod kierunkiem Wojciecha Malajkata gra genialnie i daje z siebie wszystko.

Historia przemocy, reż. Ewelina Marciniak, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Do szpiku kości

Wyreżyserowana przez Ewelinę Marciniak na podstawie powieści Édouarda Louisa Historia przemocy to spektakl zaskakujący, przejmujący i ważny.
10. Międzynarodowy Festiwalu Szkół Teatralnych ITSelF, 3-8 października, Warszawa

Głos szkół

Oglądając spektakle nurtu konkursowego dziesiątej edycji imprezy, myślałem o relacji między nauką w szkołach teatralnych a praktyką instytucjonalnych scen.
Dido and Aeneas, reż. Natalia Kozłowska, Polska Opera Królewska

Remember me!

W operze prawda przejawia się w śpiewie, lecz wtedy, gdy jest też piękny. W przedstawieniu Dydony i Eneasza to się udało.
Księżniczka Turandot, reż. Ondrej Spišák, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy

Dumna singielka

Od pierwszych chwil widać też, że Spišák proponuje widzom grę z iluzją teatralną i to prowadzoną na kilku piętrach.
Greta i ostatni wieloryb,reż. Maciej Podstawny, Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu

Sny wieloryba o ostatnim człowieku

Bo Greta i ostatni wieloryb to spektakl-podróż. Zarówno w swej formie, jak i treści
Mistrz i Małgorzata, reż.Janusz Opryński,Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Szatan frasobliwy

Janusz Opryński czyta wielką literaturę i – kolejny raz – karmi nią swój teatr.
Uczty szyderców – Uczta pierwsza – „Dopiero budujemy”, reż. Przemek Mazurek, Malina Prześluga, Teatr Animacji w Poznaniu

Budujcie!

Przedsięwzięcie z Teatru Animacji jest świadomym, czytelnym nawiązaniem do działającego w Poznaniu przed wojną Klubu Szyderców – miejsca spotkań lokalnej bohemy.

Nur für Deutsche?

Przez dwie godziny mieszkańcy Berlina z klasy średniej śmiali się z samych siebie, oglądając spektakl, w którym Maja Zade i Thomas Ostermeier ukazywali pustkę ich drobnomieszczańskiego żywota.

(Nie) do opowiedzenia

Zmęczone Darii Sobik ubrane przez Joannę Drozdę w kostium kabaretu są rodzajem eksperymentu. Twórczynie mówią „sprawdzam”: na ile da się opowiedzieć szerszej niż środowiskowa widowni o wyczerpaniu czymś, co w oczach ogółu wciąż nie wydaje się pracą, ale rodzajem hobby, przygrywką do prawdziwego życia.