Wypiór, reż. Jacek Jabrzyk, Teatr Syrena w Warszawie

On, ona, upiór

On, ona, upiór
Charyzmatyczny Mickiewicz-wampir z powieści Grzegorza Uzdańskiego od niedawna krąży po warszawskim Teatrze Syrena ku uciesze widzów tej sceny.
Gra o męce i zmartwychwstaniu, reż. Jerzy Machowski, Polska Opera Królewska w Warszawie

Po staropolsku – z nadzieją

Po staropolsku – z nadzieją
Rzadko zdarza się premiera operowa, w której tak wielkie wrażenie wywiera słowo.
Kolejność fal, reż. Daria Kopiec, Wrocławski Teatr Współczesny

Efekt motyla

Efekt motyla
Kolejność fal we Wrocławskim Teatrze Współczesnym niewiele ma wspólnego z dramatem Filipa Zawady o tym samym tytule.
Stara kobieta wysiaduje, reż. Irena Jun, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie

Aktorka mówi tekst

Aktorka mówi tekst
Teatr odsłania swój rdzeń – miękki i ciepły, tak jak miękkie i ciepłe jest ludzkie ciało.
44. Przegląd Piosenki Aktorskiej, Wrocław

Piosenka aktorska? A co to?

Piosenka aktorska? A co to?
No właśnie. Co roku mierzę się z tym pytaniem podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Czy to taka piosenka, którą śpiewa aktorka albo aktor?
Jak spieprzyliśmy wszystko, reż. Paweł Szumiec, Teatr KTO w Krakowie

Niewesoło

Niewesoło
Przedstawienie z krakowskiego KTO jest kolekcją anegdot dobranych według określonego klucza i nawleczonych na linię listy popularnych przebojów.
Ciemny grylaż, reż. Cezary Żak, Och-Teatr w Warszawie

Ciemny grylaż powraca

Ciemny grylaż powraca
Ciemny grylaż w nowej, współczesnej odsłonie okazuje się nadal aktualny.
Chłopi, reż. Remigiusz Brzyk, Teatr Ludowy w Krakowie

Rok chudy

Rok chudy
Chłopi, będąc spektaklem klarownym w przekazie politycznym, słabo oddziałują afektywnie.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.