Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
Duch opowieści
Duch opowieści
Uważam Opowieść wigilijną Krofty i Wojtyszko za spektakl warty uwagi, uroczy i doceniający inteligencję widza. Wysłuchanie w przedświątecznych tygodniach historii, która opowiada nie o tym, co w Bożym Narodzeniu powtarzalne i konwencjonalne, ale o tym, co może nas zmieniać.
Rycerze bez ideału
Odebrałem Raj wariatów jako ostre i bardzo nieprzyjemne oskarżenie, rzucone wprost całej naszej zachodniej cywilizacji.
Kluczyć: wykluczyć, zakluczyć, wkluczyć
Podejrzewam, że podobna wiara w magiczno-performatywną moc słów towarzyszy tym, którzy analizują dramat Doroty Masłowskiej Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku.
Gejsze niedzisiejsze
Wrocławska premiera porwała publiczność muzyką Pucciniego i kreacją Anny Lichorowicz w roli Cio-Cio-San, gdyż libretto Madame Butterfly nie wytrzymuje próby czasu.
Piekło Afrykańczyków
Audiencja III, czyli Raj Eskimosów Wojciecha Ziemiańskiego tak naprawdę żadną audiencją nie jest.