Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
Gdy rodzice chcą mieć wnuka
Farsa Wojtaszek to wdzięczna historyjka utkana ze stereotypowych obrazków i powiedzonek, ale też klisz z naiwnych komedii romantycznych.
Swawola z Mahlerem w tle
Makomaska i Rymarz nie porywali się na tzw. „nowe odczytania”, bo Sierotka z podziemia Teatru Polskiego utrzymana jest w najlepszej tradycji polskiego kabaretu.
Młodzieżowe eksperymenty
Wizyta w Teatrze Powszechnym w Łodzi na dwóch przedstawieniach zaowocowała dwoma skrajnie różnymi doświadczeniami teatralnymi.
Duch Banka pod stołem
Makbet Verdiego w inscenizacji Bruno Bergera-Gorskiego i Ewy Michnik to bomboniera dobrze znanych smaków orkiestrowych podanych w manierze buffo.