Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Szukajcie mnie do końca świata
Szukajcie mnie do końca świata
Najbardziej poruszająca w przedstawieniu Peszka wydaje mi się milcząca zgoda na męską dominację.
Komedia z apokalipsą w tle
Komedia z apokalipsą w tle
Bardzo zaskoczyła mnie i ucieszyła zarazem wiadomość, że Marcin Hycnar wybrał na spektakl dyplomowy studentów czwartego roku Fizyków Friedricha Dürrenmatta.
Ubiera, zamiast rozbierać
Ubiera, zamiast rozbierać
O czym jest spektakl Dzieci widzą duchy? O badziewiu naszych czasów?
Myśli nie na miejscu
Myśli nie na miejscu
Andrzej Saramonowicz z zespołem Teatru Montownia odkurzył Policję Sławomira Mrożka i dodał od siebie jednoaktówkę o złowieszczym tytule Noc zatracenia.