Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
After Party
Historia Thomasa i Kelly sprowadza się do nieśmiertelnej frazy z Beatlesów: „Love is all you need”. Poza tą jedną, żadnych egzystencjalnych rewelacji w przedstawieniu Kempinskiego nie odkryjemy.
Poradnik dla stalkera
Tancerz mecenasa Kraykowskiego, młodzieńcze opowiadanie Witolda Gombrowicza otwierające tom jego pierwszych opowiadań, nie bywa zbyt często materiałem dla teatru.
Małe pozaziemskie narracje
To dopiero trzecia edycja, lecz Festiwal małych Prapremier zdążył już zakorzenić się w wałbrzyskiej glebie kulturalnej. Na całe szczęście.
Sprawy wewnętrzne przydatne i nieprzydatne
W National Affairs dwie tancerki, Julia Stawska i Iza Szostak, nie wytwarzały ryzyka czy zagrożenia, choć przecież rezygnowały z bezpieczeństwa, które niesie ruch wyestetyzowany bądź ilustracyjny.