Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Chaos chwilami tylko kontrolowany
Chaos chwilami tylko kontrolowany
Przedstawienie trzeba koniecznie zobaczyć dla Anny Makowskiej-Kowalczyk. Gwiazda Wrocławskiego Teatru Lalek daje istny popis nowoczesnej sztuki aktorskiej.
Niech muzyka nie milknie!
Niech muzyka nie milknie!
Wieczór Trzech Króli w Teatrze Narodowym został pomyślany tak, żeby widzowie dobrze się bawili. Rzecz jasna, Piotr Cieplak serwuje nam inteligentną, błyskotliwą i nakłaniającą do refleksji rozrywkę.
Stare i nowe drogi
Stare i nowe drogi
Prastare opowieści pozostają zadziwiająco spójne w swej estetyce i poetyce, którą współtworzy muzyka Piotra Nazaruka oraz obrazy rzucane na scenografię dzięki epidiaskopowi.
La Vie Bohème
La Vie Bohème
W La Bohème na scenie Opery Narodowej Barbara Wysocka od początku akcentuje przede wszystkim pesymistyczne tony dzieła Giacoma Pucciniego.