Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
PPA OFF: Ścigani przez członek (cz. 2)
Dziwaczki to teatralny rytuał czuwania nad zmarłą połączony z poetycką alegorią trudów pośmiertnych duszy niegotowej do ostatecznego odejścia.
Science fiction w stylu retro
Mariusz Grzegorzek potrafi z niezbyt ciekawego tekstu Jennifer Haley zrobić efektowne widowisko.
PPA OFF: Wkurwieni i Whitney Houston (cz.1)
Wątek kobiet w „męskim świecie” wyraźnie zdominował pierwszą połowę nurtu OFF.
Wrzuciliśmy luzik
Poznańska inscenizacja Footloose, ku mojemu sporemu zaskoczeniu, dość dobrze mieściła się na ciasnej scenicznej przestrzeni przy ulicy Niezłomnych 1e.