Aktor uczy się całe życie

Mnie interesuje żywy, dotkliwy, a więc skuteczny i istotny aktor. Rozmowa z Janem Peszkiem o szkolnictwie teatralnym.

Mam gdzieś Jacka Nicholsona

To nie jest książkowo-filmowy McMurphy, to jest McMurphy Teatru Śląskiego. Rozmowa z Dariuszem Chojnackim.

Normalsi mają głos

Mnie także bliskie jest myślenie o teatrze jako instytucji terapeutycznej, która nie tyle rozdrapuje rany, ile je regeneruje. Rozmowa z Piotrem Ratajczakiem.

Teatr na rubieżach

Tworzymy zwartą, silną drużynę, która podejmuje się zupełnie nieprawdopodobnych wyzwań. Rozmowa z Januszem Kijowskim.

Słowo „walka” nie występuje w moim słowniku

Proponuję, żeby nie patrzeć na pracę Instytutu Teatralnego przez pryzmat osoby Macieja Nowaka, który podejmował się różnych zadań poza tą placówką. Proszę spojrzeć tylko na wydane w tym roku książki.

Po pierwsze współpracować

Bardzo żal mi miejsca, żal mi aktorów i tego co wspólnie zrobiliśmy. Rozmowa z Eweliną Pietrowiak o rezygnacji z funkcji dyrektora artystycznego Teatru im. Solskiego w Tarnowie.

Bal za grosz i za miliard

Ot, wierność poematowi Tuwima: bardziej pytać, niż odpowiadać. O Balu w Operze w reżyserii Darii Anfelli i Lecha Raczaka w Teatrze Nowym w Łodzi.

Teatrologia nie umarła

Nie sądzę, aby teatrologia umarła. Może nie jest w jakiejś fantastycznej formie i w świetnej kondycji, ale na pewno nie umarła. Rozmowa z profesorem Dariuszem Kosińskim.

Offowy z ducha

Do niedawna, gdy ktoś zza granicy zgłaszał się do nas z pytaniem, co w sprawie Grotowskiego mamy do zaoferowania, musieliśmy z zakłopotaniem odpowiadać, że nic. Rozmowa z Waldemarem Raźniakiem, Prorektorem Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

Przebłysk przed egzekucją

Makbet jest spektaklem o wolności, o tym, że nie da się jej ludziom zabrać. Z pewnością jednak nie uprawiam polityki w teatrze, tak jak uważam, że nie powinno się tego robić w kościele. Rozmowa z Agatą Dudą-Gracz, reżyserką, scenografką i kostiumografką.

Dwadzieścia lat na scenie

Chciałam sytuację, która dzieje się daleko od Polski, przenieść na scenę po to, żeby znalazła się bliżej widzów, żeby łatwiej było im się utożsamić, dostrzec realne człowieczeństwo osób oglądanych na zdjęciach czy w filmach. Rozmowa z Aurorą Lubos, tancerką i choreografką.