Księżniczka Turandot, reż. Ondrej Spišák, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy

Dumna singielka

Dumna singielka
Od pierwszych chwil widać też, że Spišák proponuje widzom grę z iluzją teatralną i to prowadzoną na kilku piętrach.
Greta i ostatni wieloryb,reż. Maciej Podstawny, Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu

Sny wieloryba o ostatnim człowieku

Sny wieloryba o ostatnim człowieku
Bo Greta i ostatni wieloryb to spektakl-podróż. Zarówno w swej formie, jak i treści
Mistrz i Małgorzata, reż.Janusz Opryński,Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Szatan frasobliwy

Szatan frasobliwy
Janusz Opryński czyta wielką literaturę i – kolejny raz – karmi nią swój teatr.
Uczty szyderców – Uczta pierwsza – „Dopiero budujemy”, reż. Przemek Mazurek, Malina Prześluga, Teatr Animacji w Poznaniu

Budujcie!

Budujcie!
Przedsięwzięcie z Teatru Animacji jest świadomym, czytelnym nawiązaniem do działającego w Poznaniu przed wojną Klubu Szyderców – miejsca spotkań lokalnej bohemy.
INLANDIMENSIONS International Interdisciplinary Arts Festival, Gdańsk 4-9.10.2019, Wrocław 9-13.19.2019, Poznań 10-11.10.2019

Siła przyciągania

Siła przyciągania
Wskazówki dla poddanych to teatr totalny, świetnie skomponowany i odważnie pomyślany.
Miasto we krwi, reż. Jacek Głomb, Teatr Miejski w Gliwicach

Polityczna gra bez zasad

Jacek Głomb doskonale czuje przestrzeń i wie, że każdy element wnętrza jest ważny, bo każdy stanowi część opowieści.
W labiryncie babiego lata, reż. Lena Kowalska, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Lajf is not brutal

Co zatem przeżywamy w Sali Stańczyka, na pierwszym piętrze Lubuskiego Teatru?
Leśni. Apokryf, reż. Marta Streker, Teatr Polski we Wrocławiu

Bal manekinów

Leśni wydają się kolekcją anegdotycznych klisz, a nie autorską relacją o demonach wojny.

Bez celu

Bez celu
Ale po co miałbym bronić Smoleńska w Teatrze Nowym? Nie wiem. Podobnie jak osoby odpowiedzialne za powstanie tego spektaklu nie wiedzą, po co on powstał.

Wojna ołowianych żołnierzyków

Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.

Sen mara…

Sen mara…
Małgorzata Sikorska-Miszczuk i Wawrzyniec Kostrzewski stworzyli teatralny scenariusz, w którym pojawiają się Carollowskie postaci i motywy, ale dość gruntownie przetworzone.