W tłumaczeniu, reż. Wojtek Ziemilski, Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski, Wrocławski Teatr Współczesny im. Edmunda Wiercińskiego

Głuchy poeta tańczy Różewicza
Głuchy poeta tańczy Różewicza
W tłumaczeniu to przykład wyjątkowo inteligentnej sztuki zaangażowanej na wysokim poziomie artystycznym.
Niemęski. Dramat na (nie)jednego aktora, reż. Daria Kubisiak, Pustostan, reż. Ewa Mikuła, drzwi otwierają się, reż. Daria Kopiec

Teksty i głosy
Teksty i głosy
Zorganizowany przez Narodowy Stary Teatr w Krakowie konkurs dramaturgiczny „Młod(sz)a Polska”, miał za zadanie stworzyć przestrzeń dla „głosu młodego pokolenia”. W tym metaforycznym sformułowaniu można dostrzec pewnego rodzaju sprzeczność.
Czy R@Port to wciąż raport?
Powiedzmy sobie szczerze – zapaść, w której tkwi Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port to nie problem ostatniej, zakończonej właśnie edycji.
Tosca w szponach mafii
Marek Weiss w gdańskiej inscenizacji Toski zlekceważył werystyczną konwencję opery Pucciniego, kierując ją w stronę mitu. Mitu wypełnionego wszak współczesnymi gadżetami, które odbierają mu powagę.
Hipster „słoikiem” podszyty
Gdyby Piotr Ratajczak dosłownie powtórzył w swoim przedstawieniu scenariusz Kondratiuka – całość byłaby i anachroniczna, i kompletnie dziś niezrozumiała. Stało się inaczej.
Polish joke, czyli wygłupy w teatrze
Polish joke, czyli wygłupy w teatrze
Rozbawić widzów! – takie było główne założenie twórców Jasia albo Polish joke. Śmiech to zdrowie, ale jak się okazało, we wszystkim trzeba zachować umiar.













