Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
„Pijcie wino! idźcie śnić!”
Najważniejszą postacią w Kordianie w reżyserii Jana Englerta jest Szatan, znakomicie grany przez Mariusza Bonaszewskiego.
Klękać czy nie klękać – oto jest pytanie
Anna Augustynowicz odczytuje Gombrowicza z właściwą sobie wnikliwością, a ta magnetyzuje i przeraża jednocześnie.
Delirium nocy letniej
Ostatnia akcja porucznika Żbika to groteskowa opowieść Krzysztofa Kopki o dziabniętej w tyłek przez wściekłego psa pani porucznik Żbik.
Pytania o tożsamość
Choć przedstawienia tegorocznych „Interpretacji” powiązano konkretnym tematem przewodnim, to jednak była to jedna z najbardziej różnorodnych edycji festiwalu w ciągu ostatnich kilku lat.