Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie, reż. Agata Kucińska, Akademia Sztuk Teatralnych we Wrocławiu

A miłości bym nie miał
A miłości bym nie miał
Na scenie wrocławskiej AST Agata Kucińska reżyseruje lalkarski dyplom. Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie z tekstem Artura Pałygi to opowieść o tych, co w porę nie spojrzeli w górę i obudzili się w świecie, w którym romanse trafiły na indeks, a miłość zamieniła się w zakazany narkotyk.
Gdzie jest zło?
Kos nie ma nam do zaproponowania nic poza piętrzeniem kolejnych wątków i chaotycznym sklejaniem ze sobą scen okraszonych multimedialnymi fajerwerkami.
Półśrodki do półprawdy albo dom zachodzącego słońca
Kiedy oglądałam spektakl Dżama. Arabska noc, wyreżyserowany i napisany przez Pawła Kamzę, zastanawiałam się, czemu służyło umieszczenie historii, dotyczącej de facto rodzinnych dramatów, w Aleppo?
Kosmos w operze
Lamaila działa rozmachem – potężnym rozmiarem symfonicznego brzmienia, mnogością technik tańca, bogactwem kostiumów, pomysłowością oświetlenia.
Ostateczne rozmiędlenie
Dlaczego Kleczewska, Chotkowski i Skorupska weszli w skórę rozwlekle gadatliwych, nachalnych, nieprzebierających w środkach erudytów-edukatorów?