Danse macabre

Pięć pięknych kobiet zanikało na moich oczach przez siedemdziesiąt pięć minut podczas próby generalnej Historii brzydoty, najnowszej premiery Wrocławskiego Teatru Pantomimy.

Dzieła wszystkie publiczności

W tym roku, włączając się w obchody 450. rocznicy urodzin Williama Shakespeare’a, Teatr Mały realizuje ambitny (pamiętajmy, to teatr prywatny) projekt czytań dzieł wszystkich dramatopisarza.

„Koncepcja to ja”

Czy warto szukać polskiego Castorfa? – tytuł jednej z burzliwych debat poświęconych polskiemu teatrowi u progu nowego tysiąclecia już wtedy potwierdzał żywe zainteresowanie ekscentrycznym reżyserem, dyrektorem Volksbühne, w którym zwolennicy teatru o zacięciu politycznym widzieli wzór godny naśladowania.

Pocałuj mnie w…

Dawno nie miałam okazji wysłuchania tak dobrych dialogów na scenie teatralnej. W Pocałunku dramaturg Ger Thijs zawarł tekst operujący mową codzienną, a jednak zahaczający o rozważania filozoficzne

Aktor, autor i widz

Schaeffer, zwykle kojarzony z muzyką eksperymentalną i półimprowizowanymi eksperymentami scenicznymi, odżegnuje się w wywiadach od intencji tworzenia sztuki elitarnej. I w Ostatniej sztuce daje tego dowód.

O obrotach ciał i emigracji

Inscenizacje sztuk Davida Greiga i Sławomira Mrożka w Teatrze im. Wandy Siemiaszkowej w Rzeszowie wchodzą ze sobą w ciekawy, choć paradoksalny dialog.

Wożąc panią Drusse

Spektakl Remigiusza Brzyka to dyplom studentów wrocławskiej PWST, lecz przez półtorej godziny części pierwszej na scenie nie zdarzyło się nic, co moglibyśmy uznać za artystyczne wyzwanie lub przejaw talentu.

Kto się (wciąż) boi Virginii Woolf?

Inauguracja nowego sezonu projektu PC Drama potwierdziła bardzo mocno niebywałą siłę emocjonalnego rażenia Kto się boi Virginii Woolf?.

Skąd i dokąd

Skąd i dokąd
Krakowskie Jak wam się podoba intryguje i skłania do rozczytywania niektórych reżyserskich rozwiązań. Moje największe wątpliwości budziła jednak adaptacja

Jednym zdaniem

Jednym zdaniem
Niemal trzygodzinne przedstawienie zakopiańskiego Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza to wielka praca Emilii Nagórki, która nie tylko wyreżyserowała spektakl i zagrała w nim, ale także dokonała adaptacji znakomitej powieści Wiesława Myśliwskiego.