Kabaret zamiast Jabłoni

Kabaret zamiast Jabłoni
W Ateneum Kościelniak zastosował niepohamowane decybele, nieraz zacierające czytelność tekstu, i nadekspresyjne aktorstwo.

Mam problem

Grzechy i rozpamiętania kompromitują szlachetną misję teatru Arka. Teatr integracyjny to wielkie wyzwanie.

Z klasą w teatrze

Moralność Pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej – pomimo wcześniejszych obietnic reżyserki, Eweliny Pietrowiak – nie pozostawia złudzeń, dla jakiego widza została wystawiona.

Rozmowa poza słowami

Kilkudziesięciominutowa rozmowa w Teatrze Jaracza wciąga. Przede wszystkim za sprawą aktorów.

Bunt powierzchniowy

Rebelia w Teatrze Śląskim wbrew zapowiedziom nie rozwala dawnego ładu i nie wprowadza nowego porządku.

Sztuka czy sztukowanie?

Czy najważniejsza impreza teatralna Łodzi powinna być w tak znaczącym stopniu przeglądem istniejących już dokonań?

Twoi starzy

Nareszcie! – chce się powiedzieć po spektaklu Most nad doliną w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie. Nareszcie spektakl o młodzieży niegłupi i nienaiwny

Amerykanie w Capitolu

We wrocławskim Capitolu udało się odtworzyć unikalny klimat legendarnego koncertu w Kiel Opera House.

Aktor, autor i widz

Schaeffer, zwykle kojarzony z muzyką eksperymentalną i półimprowizowanymi eksperymentami scenicznymi, odżegnuje się w wywiadach od intencji tworzenia sztuki elitarnej. I w Ostatniej sztuce daje tego dowód.

Wożąc panią Drusse

Spektakl Remigiusza Brzyka to dyplom studentów wrocławskiej PWST, lecz przez półtorej godziny części pierwszej na scenie nie zdarzyło się nic, co moglibyśmy uznać za artystyczne wyzwanie lub przejaw talentu.