Potęga akceptacji

Ryl-Krystianowski podszedł do tekstu Guśniowskiej nie jak do atrakcyjnej narracji, lecz jako do nośnika ważnego i mądrego znaczenia.

Podróż sentymentalna

Dopóki myślę o Błękitnym zamku Teatru Wolandejskiego jako o przedstawieniu teatru amatorów, nic mi nie przeszkadza i nie żałuję dwóch godzin niedzielnego wieczoru.

Wszystkie odcienie błękitnej planety

Największą zaletą przedstawienia Teatru Miniatura jest jego nieoczywistość. Świat błękitnej planety wolny jest od jednoznacznych, radykalnych podziałów.

Zespół stresu pourazowego

Dawno nie widziałem w teatrze przedstawienia, w którym tak skutecznie udało się pozbawić akcję sceniczną jakichkolwiek znaczeń.

Prze-Rysová-nie

O ile Twardy gnat, martwy świat operuje przede wszystkim humorem, o tyle pierwsza część dyptyku, Na końcu łańcucha, wstrząsa odbiorcą.

Widz wyemancypowany?

Rzeczywistym bohaterem tegorocznej edycji „Kontrapunktu” stał się widz – wyłowiony z mroku, pozbawiony komfortu anonimowego podglądacza.

Kopciuch horror show

Kopciuszek Jaszczaka to nie poczciwa (choć podszyta okrucieństwem) bajka, ale parodia horroru.

Teatr dla życia

Od blisko piętnastu lat Roman Holc z Katarzyną Kotowską (dawniej) i Katarzyną Uhmą (dzisiaj) przygotowują – wraz z wychowankami domów dziecka i ośrodkami opiekuńczymi – przedstawienia przy Teatrze Lalka w Warszawie.

Popkulturowy ersatz

Nieudany spektakl w reżyserii Wojciecha Malajkata z plejadą gwiazd, muzyką Grzegorza Turnaua oraz kostiumami Tomasza Jacykowa, uruchamia ważne pytanie, czy realizacja prozy Manna, w szczególności Czarodziejskiej góry, jest dziś możliwa?