Polski Awinion

Festiwal „Przestrzeń i Forma” (PiFF) w Kłodzku, nie mając większych problemów z przestrzenią podczas swojej pierwszej edycji, usilnie poszukuje odpowiedniej formy.

Dobrze

Nie o tym
Jest taka książka Bohumila Hrabala Auteczko. Tytuł zwodniczy, bo nie pisze Hrabal o samochodach, tylko o kotach i kocicach (tak, Auteczko to imię kotki).

Teatr filmu

Lubelska publiczność znowu się mogła przekonać, iż Tomasz Bazan to inicjator wydarzeń kulturalnych wykraczających poza skalę swojego miasta.

Czy lato jeszcze wróci?

Istnieje i inna arytmetyka, w postaci sumy wrażeń z poszczególnych przedstawień. I tu „Melodramie” mogę dać tylko słabiusieńką tróję.

Retroperspektywy. Szczerze?

Tegoroczne Retroperspektywy były przede wszystkim festiwalem teatru niezmiernie różnorodnego: od teatru lalkowego po teatr bardzo cielesny, od teatru osadzonego w dużym realizmie po teatr wielkiej umowności, od teatru tańczonego po teatr słowa.

Awangarda mimo woli?

Monodram Dzisiaj ani Hamleta pióra Rainera Lewandowskiego, przetłumaczony i zagrany przez Zbigniewa Cieślara, jest miłym odstępstwem od reguły.

Opera na niedzielę

W ostatnią niedzielę sierpnia dwa tysiące osób oglądało operę Verdiego Rigoletto pod gołym niebem, na tle malowniczego zamku Topacz.

Raporty z pola walki

Postrzeganie polskiej wojny kulturowej jako wojny na narracje cechuje Jarosława Jakubowskiego, autora tekstów dla teatru, opublikowanych ostatnio w wyborze Generał i inne dramaty polityczne.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.