Stalinowska akademia

W materiałach promocyjnych Teatru im. S. Żeromskiego przeczytałem, że Hemar. Poeta przeklęty mówi „kontrowersyjnie i mocno o współczesnej historii”. Nieprawda.

Trudny temat

Zły pan znalazł się w repertuarze Teatru Lalki i Aktora w Lublinie jako efekt współpracy polsko-norweskiej.

Obiecująca wprawka

Elsynor na Scenie Nowej poznańskiego Teatru Nowego nie jest zamczyskiem duńskich królów, lecz nazwą gry komputerowej.

Niedokochany

Orzechowskiemu udało się stworzyć z epickiego fresku Paczochy lekki, nowoczesny w formie spektakl, który zwraca Broniewskiemu jego fascynujący tekst życia, odsłaniając w pomnikowym poecie człowieka.

O Polsce z obcym akcentem

Wrocławski Instytut im. Jerzego Grotowskiego, wierny przesłaniu swego patrona, nie ustaje we wspieraniu działań artystycznych młodych twórców.

Szwarccharakter na opak

Uwodziciel z Teatru Powszechnego, dzieło niezalecające się skalą zalicza się do pewnej specyficznej kategorii bytów.

Tożsamość wroga

Kosmetyka wroga od razu przywodzi na myśl skojavrzenie z American Psycho Breta Eastona Ellisa i zrealizowanym na jej podstawie kinowym hitem.

Pacyfa

Michałowi Zadarze łatwiej dogadać się z Bertoltem Brechtem niż z polskim romantyzmem. Prosty przekaz, zero metafizyki i potencjał dosadnej spektakularności – wszystko to najwyraźniej odpowiada „pierwszemu inscenizatorowi Dziadów bez skreśleń”.

Wstyd

Wstyd – to uczucie towarzyszyło mi przez większość spektaklu Ja i Beatrix Jerzego Safjańskiego w reżyserii Lecha Mackiewicza w Teatrze Lubuskim w Zielonej Górze.