Mortal combat strasznych mieszczan
Mortal combat strasznych mieszczan
Człowiek bez miłości i bez pracy staje się zombie. Nie jest nawet przezroczysty. Jest martwy za życia. Jak Klara. Klara miała pigułki na sen. Prezent od Georga. My dostaliśmy Przypadki Klary – pomysł na przebudzenie w porę. Aktorsko wcale udany pomysł.
Por, soczewica i stara szklarnia
Por, soczewica i stara szklarnia
To nie pierwsze przedstawienie Macieja Podstawnego i Doroty Kowalkowskiej dla dzieci i młodzieży. Wałbrzyski tandem wspomagany scenariuszowo przez Jana Czaplińskiego znakomicie się w warszawskim krajobrazie teatralnym odnalazł.
Hymn dla pokoju, nie dla bohaterów
Hymn dla pokoju, nie dla bohaterów
Byłoby wspaniale, gdyby przedstawienie Warsickiej mogło dojrzewać w kontakcie z publicznością, a obecni na scenie artyści pozostali czujni wobec sensów jakie wytwarza tekst Słowackiego.
Zamek Nadziei
Zamek Nadziei
Mam nadzieję, że „Impart Dzieciom” stanie się przestrzenią dla licznych inicjatyw offowych.
Szarzy ludzie, krwawy los
Szarzy ludzie, krwawy los
Aktorzy Modrzejewskiej znakomicie wygrywają balans między dystansem wobec swoich postaci a zaangażowaniem, tak jakby wchodzili w swoich bohaterów połowicznie, jedną nogą, jednocześnie bacznie im się przyglądając.