Ziemia obiecana, reż. Remigiusz Brzyk, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Blockbuster

Blockbuster
Kontekstem dla Ziemi obiecanej w reżyserii Remigiusza Brzyka są nie tyle „łódzkie” spektakle Nowego (Hotel Savoy, Bal w operze, Kokolobolo itd.), ile przewalająca się przez polski teatr moda na inscenizacje powieści lub filmów.
Olimpia z Gdańska, reż. Jerzy Lach, Opera Bałtycka w Gdańsku

Olimpia niebieska, biała, czerwona…

Finał Olimpii z Gdańska, w warstwie muzycznej i inscenizacyjnej bardzo efektowny i poetycki, budzi moje wątpliwości.
Kordian, reż. Jan Englert, Teatr Narodowy w Warszawie

„Pijcie wino! idźcie śnić!”

Najważniejszą postacią w Kordianie w reżyserii Jana Englerta jest Szatan, znakomicie grany przez Mariusza Bonaszewskiego.

Klękać czy nie klękać – oto jest pytanie

Anna Augustynowicz odczytuje Gombrowicza z właściwą sobie wnikliwością, a ta magnetyzuje i przeraża jednocześnie.
Ostatnia akcja porucznika Żbika, reż. Krzysztof Kopka, Teatr Ad Spectatores we Wrocławiu

Delirium nocy letniej

Ostatnia akcja porucznika Żbika to groteskowa opowieść Krzysztofa Kopki o dziabniętej w tyłek przez wściekłego psa pani porucznik Żbik.
XVII Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” w Katowicach

Pytania o tożsamość

Choć przedstawienia tegorocznych „Interpretacji” powiązano konkretnym tematem przewodnim, to jednak była to jedna z najbardziej różnorodnych edycji festiwalu w ciągu ostatnich kilku lat.
Amadeusz, reż. Jacek Bała, Teatr Miejski im. W. Gombrowicza w Gdyni

Antonio

Przedstawienie Jacka Bały to opowieść przede wszystkim o samotności.
Biesy, reż. Karolina Kirsz, Teatr PWST we Wrocławiu

Rozpieprzyć, rozpieprzyć, roz-pier-dolić!

Biesy Karoliny Kirsz to z pewnością świetne ćwiczenie warsztatowe, lecz za mało na spektakl.

Ze słuchu

Ze słuchu
Wyłania się fundamentalny problem, przed którym stoi polski (ale i europejski czy światowy) teatr zaangażowany w tej słusznej sprawie, jaką jest pomoc Białorusinom walczącym o niepodległość swojej ojczyzny i obalenie rządzącego nią dyktatora.

A miłości bym nie miał

A miłości bym nie miał
Na scenie wrocławskiej AST Agata Kucińska reżyseruje lalkarski dyplom. Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie z tekstem Artura Pałygi to opowieść o tych, co w porę nie spojrzeli w górę i obudzili się w świecie, w którym romanse trafiły na indeks, a miłość zamieniła się w zakazany narkotyk.

Drugiej takiej nie ma

Drugiej takiej nie ma
Przedstawienie Krzysztofa Babickiego jest w pewnym stopniu realizacją szalenie popularnego ostatnimi czasy trendu – powrotu do estetyki, semantyki i mitologii lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Gogol albo popraweczki

Gogol albo popraweczki
Rewizor na scenie Teatru Dramatycznego wzbudza mieszane uczucia. Skłania do podziwu dla realizatorów, a równocześnie każe myśleć, czy ten sposób potraktowania tekstu nie sprawdziłby się lepiej w innym miejscu.