Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Lecho-Niemco-Czech
Utwór Cudownie, Wundervoll, Úžasny… wyszedł naszym autorom jako lekka, acz nie pozbawiona drobnych uszczypliwości komedia absurdu.
Stracone złudzenia
Mikołaj Grabowski nie pozostawia nam złudzeń co do kondycji tego świata: dość tu marnie, prowincjonalnie i przaśno.
Arka na mieliźnie miasta
Arka jest maleńka jak teatralny plakat. Cichutka. Przypomina pakamerę w ciągu teatralnych magazynów.
Muzo natchniuzo
Tak więc, Muzo natchniuzo, przylatuj i „natreść im ości”, bo sequele w wykonaniu Prześlugi i Moszkowicza się sprawdzają.















