Pasjonaci z Hothaus

aAaAaA

Na hasło „Kobierzyn” większość mieszkańców Krakowa reaguje jednoznacznie – tak bowiem wciąż określa się tu założony blisko sto lat temu a wciąż działający szpital psychiatryczny. Niewielu wie jednak, iż w skład ogromnego kompleksu leczniczego, jeszcze do niedawna szczelnie ogrodzonego, wchodzi odrestaurowany budynek teatralny – obecnie siedziba Teatru Hothaus.

Teren dawnej wsi Kobierzyn (dziś stanowiący część jednej z dzielnic Krakowa) od ścisłego centrum miasta oddalony jest o niespełna 10 kilometrów – ta odległość wystarcza jednak, by wybranie się na spektakl Teatru Hothaus potraktować jako wyprawę.

Teatr Hothaus to zespół entuzjastów sztuki teatralnej, w którym zawodowi aktorzy współpracują z amatorami – również pacjentami szpitala. Jego założycielem i reżyserem większości przedstawień jest Wojciech Dawid Terechowicz, któremu udało się zgromadzić wokół siebie grono wspomagających go artystów. Od 2012 roku siedziba teatru mieści się w jednym z zabytkowych pawilonów szpitala – tam też pokazywane są przedstawienia. Przestrzeń tego budynku wyposażona jest w pokaźnych rozmiarów scenę i kulisy, nie brakuje również miejsca dla widowni i małego foyer. Spektakle powstają jako efekt pracy laboratoryjnej z uczestnikami warsztatów oraz prób grupy repertuarowej.

Programowo teatr stawia na różnorodność – prócz dzieł klasyków (Kafka, Gombrowicz, Strindberg) repertuarowymi propozycjami są również przedstawienia dla dzieci (Śpiąca królewna, Igraszki z diabłem) oraz spektakle muzyczne. Dobór repertuaru pozostaje zgodny z głównymi założeniami teatru – ma on rozwijać indywidualną wrażliwość artystyczną, ale też uczyć pracy w grupie. Dla niektórych członków zespołu ten kontakt ze sztuką jest niezastąpioną formą terapii, pozwalającą przezwyciężyć własne ograniczenia i barierę wstydu.

Na Grę snów Augusta Strindberga – jedną z ostatnich większych produkcji Hothaus – wybrałam się podczas Krakowskiej Nocy Teatrów. Ku mojemu zaskoczeniu na dziesięć minut przed rozpoczęciem przedstawienia na sali nie było już wolnych miejsc. Mimo całej plejady wydarzeń teatralnych zlokalizowanych tego wieczoru w okolicach centrum miasta, spore grono osób wybrało się właśnie do Kobierzowa.

Zanim na scenie pojawili się pierwsi aktorzy, moją uwagę przykuł nietypowy element scenograficzny usytuowany przed proscenium – pokryte metalową siatką świecące drzewo na kółkach. Można było w nim rozpoznać zmieniającą kolory lipę z dramatu Strindberga. W przedstawieniu Terechowicza drzewo również świeciło różnymi kolorami, a okalająca je metalowa siatka stała się materiałem szeroko wykorzystanym w spektaklu – z tego materiału stworzone zostały wszystkie drobniejsze rekwizyty, maski, a także ciekawie zaprojektowane lalki Aleksandry Krasoń.

Gra snów Teatru Hothaus to jedna z najwierniejszych inscenizacji dramatów stacyjnych Strindberga, jakie widziałam w ostatnim czasie. Reżyser bardzo mocno trzyma się tekstu,  przedstawiając trudną i mozolną wędrówkę Agnes – córki boga Indry, po ziemskim padole. U Strindberga ta podróż przez ludzkie męki, utrapienia i skargi przybiera postać snu, w którym rzeczywistość miesza się ze z tym, co wyobrażone, wyśnione, ale też wyparte, budzące rozmaite lęki. Terechowicz nie próbuje nadać jej realnego kształtu – przestrzeń, w której rozgrywa się akcja przedstawienia, pozostaje niedookreślona, symboliczna i niejako zawieszona pomiędzy dwoma porządkami: realną rzeczywistością a sennym koszmarem. Wraz z Agnes (Ewa Skolias) eksplorujemy bowiem najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy. Aktorom (w dużej części nieprofesjonalistom) dość umiejętnie udało się pokazać na scenie różnorodne wymiary egzystencjalnego bólu oraz związane z nim stany emocjonalne bohaterów. Pojawia się nieszczęśliwie zakochany Oficer (Alexandre Kopański), przygnieciony skargami i zbrodniami interesantów Adwokat (Wojciech Dawid Terechowicz), ciężko pracująca Lina (Aleksandra Krasoń), brzydka Edyta (Katarzyna Przebinda) i inni nieszczęśnicy. Oczywiście gra aktorów nie jest równa – jedni w swych rolach odnajdują się bardzo dobrze, u innych brak doświadczenia scenicznego staje się bardziej widoczny. Różnice te nie przeszkadzają jednak w odbiorze całości – pomyślanej jako wydarzający się sen, którego immanentną częścią są właśnie owe „zgrzyty” i swego rodzaju pęknięcia. Kilka z nich przyniosło zaskakujący wręcz efekt: w postać Agnes wciela się nie młoda dziewczyna, a dojrzała aktorka, dzięki temu bardziej wiarygodny staje się jej dystans do „ziemskich” spraw. Kolejny tego rodzaju zabieg to obsadzenie w roli Rektora małego chłopca (Mateusz Osmański), wypowiadającego przewrotną kwestię o braku poglądów.

Choć dramat Strindberga pozbawiony jest linearnej konstrukcji fabularnej oraz dążącej do rozwiązania wartkiej akcji, aktorom Hothausu udało się uczynić go dość zwartym i przejrzystym. Kolejne obrazy sceniczne ożywają za sprawą ruchu – określony rytm i energiczne przejścia między stacjami gwarantuje choreografia Alexandre’a Kopańskiego, pomysłowo wykorzystująca jeden z podstawowych i zwielokrotnionych rekwizytów przedstawienia, czyli drabinę. Metalowe drabiny funkcjonują tu jako metafora duchowego życia człowieka – jego wzlotów i upadków oraz odnawianych wciąż prób zbliżenia się do upragnionego celu. Ten prosty zabieg metaforyczny nie jest być może świeży i oryginalny, za to w zakresie formalnym i estetycznym wnosi bardzo dużo – decyduje o szczególnej dynamice całego spektaklu, pozwala docenić artystyczną wartość pracy zespołowej, stanowiącej fundament Teatru Hothaus.

23-07-2014

Teatr Hothaus w Krakowie
August Strindberg
Gra snów
reżyseria: Wojciech Dawid Terechowicz
choreografia: Alexandre Kopański
muzyka: Jakub Zielina
lalki: Aleksandra Krasoń
charakteryzacja: Katarzyna Jakubiec
obsada: Ewa Skolias, Janusz Lijowski, Jakub Kowalik, Alexandre Kopański, Ewelina Wrona-Zaród, Aleksandra Krasoń, Agata Bicz, Żaneta Groborz-Mazanek, Wojciech Dawid Terechowicz, Katarzyna Przebinda, Rafał Mistela, Paweł Jałoszyński, Katarzyna Przebinda, Bruno Vince, Mateusz Osmański, Jan Sigsworth, Aleksandra Fountoukidis, Jakub Jakubiec, Kacper Benio
premiera: 14.03.2014

Gra snów, reż. Wojciech Dawid Terechowicz, Hothaus Teatr w Krakowie

Oglądasz zdjęcie 4 z 5

Powiązane Teatry

Logo of Teatr HOTHAUSTeatr HOTHAUS

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse varius enim in eros elementum tristique. Duis cursus, mi quis viverra ornare, eros dolor interdum nulla, ut commodo diam libero vitae erat. Aenean faucibus nibh et justo cursus id rutrum lorem imperdiet. Nunc ut sem vitae risus tristique posuere.