Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
List do młodej reżyserki
W teatrze najgroźniejsza jest miłość własna, bezkrytyczne zakochanie w swoich ideach i pomysłach.
Bez iluzji?
Justyna Sobczyk nie chce reżyserować kolejnej wersji Szewców Witkacego – tym bardziej, że w Starym Teatrze pamięta się jeszcze przedstawienia Jerzego Jarockiego.
Zagazowani
Spektakl Janusza Wiśniewskiego nie porywa z kilku powodów, dla których chodzimy do teatru.
Barokowa zabawa hipsterów
Przygotowanie Jazona wymagało gigantycznej pracy muzycznej. W Polsce niczego autorstwa Cavallego dotychczas nie wystawiano.