W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Stare i nowe drogi
Stare i nowe drogi
Prastare opowieści pozostają zadziwiająco spójne w swej estetyce i poetyce, którą współtworzy muzyka Piotra Nazaruka oraz obrazy rzucane na scenografię dzięki epidiaskopowi.
La Vie Bohème
La Vie Bohème
W La Bohème na scenie Opery Narodowej Barbara Wysocka od początku akcentuje przede wszystkim pesymistyczne tony dzieła Giacoma Pucciniego.
Trudno nie wierzyć w nic
Trudno nie wierzyć w nic
Szymon Kaczmarek stawia pytania o granice naszego zdroworozsądkowego pojmowania świata. Jego W co wierzą Polacy to takie Dziady po nowemu.
Skóra na niedźwiedziu
Skóra na niedźwiedziu
Jeśli ktoś szuka symbolu „cywilizacji śmierci”, o której mówią czasami kościelni hierarchowie, to spektakl warszawskiego Powszechnego jest jak znalazł.