Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Seksoholik w psychiatryku
Don Giovanni, sławna opera z muzyką Mozarta i librettem Lorenza Da Ponte, rozbrzmiewała na sobotniej premierze w Operze Wrocławskiej rewelacyjnie.
Mroczne niebo nad Elsynorem
Hamlet w Teatrze Dramatycznym to teatr odnoszący się z szacunkiem do wielkiej literatury, niestety coraz rzadziej obecny na scenie.
Kolejne jądro czegoś tam
Za każdą tragedią mężczyzny stoi jakaś kobieta. Egzemplifikacją tej myśli jest Trzecia pierś Ireneusza Iredyńskiego, którą w warszawskim Teatrze Współczesnym wystawił Jarosław Tumidajski.
Powstanie zamieszanie
27 grudnia to spektakl adresowany do młodych widzów, jednak dobrze bawić się na nim – i czegoś nauczyć – mogą także dorośli.