42. Opolskie Konfrontacje Teatralne „Klasyka Żywa"

Siedmioro klasycznych

Siedmioro z Komisji Artystycznej na czele z Dariuszem Kosińskim, uzbrojonych po zęby w najlepsze chęci, jeździło po całej Polsce „odstrzeliwując” kandydatów do nagród.
Dogville, reż. Rafał Matusz, Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu

To miasto

Dla Rafała Matusza Dogville to pytanie o kondycję moralną współczesnej cywilizacji.
KONTRAPUNKT Przegląd Teatrów Małych Form

Małe formy ważne sprawy

Kontrapunkt nadal daje mieszkańcom Szczecina możliwość zobaczenia ciekawych, wyróżnionych przez fachową radę programową przedstawień.
Ziemianie, reż. Lena Frankiewicz, Wrocławski Teatr Lalek

Gdyby Ziemia mogła mówić

Zespół Wrocławskiego Teatru Lalek pod reżyserskim okiem Leny Frankiewicz robi jednak wiele, by koncepty dramaturga unieść w rejony poetyckiej niejednoznaczności.
Oświadczyny / Niedźwiedź, reż. Juliusz Dzienkiewicz, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Zawsze niech będzie Czechow!

Niedźwiedź jest w ramach omawianego tu teatralnego wieczoru jedynie przygrywką do erupcji najpierw subtelnie podsycanego, a potem już karnawałowo rozbuchanego komizmu Oświadczyn.
Cesarz Kaligula, reż. Ingmar Villqist, Teatr Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie

Kaligula, czyli kto?

Trudno uciec od pytania, na ile Ingmarowi Villqistowi udało się choć po części zbadać fenomen cesarza Kaliguli?
Dwie drogi, czyli jeszcze więcej ballad i romansów rosyjskich, Andrzej Lajborek, Teatr Nowy w Poznaniu

A wsio taki żal...

Wieczór w Teatrze Nowym można zaliczyć do udanych, jak zawsze, kiedy człowiek ma okazję posłuchać mądrych słów w dobrym wykonaniu.
Il Turco in Italia, reż. Christopher Alden, Teatr Wielki – Opera Narodowa

Turek w Warszawie

Bardzo dobrze, że wreszcie Rossini znalazł się na afiszach Teatru Wielkiego – bo go tu wciąż za mało.

Być blisko

Być blisko
Słupski Pan Kuleczka ma moc lustra. Najmłodsi i starsi przeglądają się w działaniach bohaterów i bohaterek, odnajdują w tych gestach siebie, swoich bliskich, osoby z dalszego otoczenia.

Więc tańczmy!

Więc tańczmy!
Ów niewesoły kontekst oraz powtarzany wielokrotnie refren: „Alors on danse” doskonale pasuje mi do przebiegu bezradnych, choć perfekcyjnie wykonanych wygibów na scenie Teatru Nowego.