1968/PRL/Teatr, red. Agata Adamiecka-Sitek, Marcin Kościelniak, Grzegorz Niziołek, Warszawa: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, 2016

Polifonie pamięci
Co by się stało, gdyby o Marcu – jego historycznych preludiach i epilogach – pomyśleć w kategoriach jednej opowieści zbierającej wszystkie niespójne i pozornie gryzące się ze sobą wątki w całość?
Foka Hela w swojej bajce
Hela Foka to ładny spektakl, z ładnymi lalkami, ładną animacją, ładną scenografią. Wiele kadrów zapada w pamięć.
Dlaczego pani jest taka gruba?
Prawda rzadko bywa nagradzana. Dowodzi też tego Zła dziewczynka, najnowsza premiera we Wrocławskim Teatrze Lalek.
Zabawa w zabawy
W Dzieciach z Bullerbyn reżyser uchwycił dziecięcą energię, bezpośredniość i zachwyt światem.
Nicość nie istnieje?
Pakuła – podobnie jak w Jak nie zabiłem swojego ojca… – uparcie szuka języka do opowiedzenia o tym, co niewyobrażalne, niepojęte, co „nie mieści się w głowach”.