En avant, nicht schlafen!Na marginesie 9. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog – Wrocław
En avant, nicht schlafen!
Na marginesie 9. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog – Wrocław
Na marginesie 9. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog – Wrocław
O ile En avant, marche! mogło wydawać się zaledwie egzystencjalną zabawką, o tyle nicht schlafen obnażyło dystans pomiędzy teatrem polskim i europejskim.
A może nie?
Spektakl A morze nie nie wzbudził we mnie takiego zachwytu jak inne przedstawienia. Wydaje mi się, że Lisowski reżyser zbyt łatwo uległ Lisowskiemu dyrektorowi.
Patriotyzm na karnawałowo
Zręcznemu żonglowaniu mitycznymi motywami w wykonaniu Marii Wojtyszko towarzyszy równie zręczna żonglerka kabaretowo-teatralnymi konwencjami oraz chwytami inscenizacyjnymi autorstwa Agnieszki Mielcarek.
Po wizycie
Cezary Tomaszewski pozwolił na szarżowanie i grę chwilami rodem z komedii slapstickowej opartej na gagach i rubasznym humorze.
Nie zabijaj, nie cudzołóż
W krakowskim Dekalogu Tiana Gebinga wizualnie wszystko wygląda pięknie – poszczególne sceny pomyślane zostały jako urzekające swą estetyką obrazy.