Wiedźmy, reż. Krzysztof Jasiński, Krakowski Teatr Scena STU

Wytrzymałość materiałów

Mój niepokój wzbudził już tytuł spektaklu Krzysztofa Jasińskiego.
Nad Czarnym Jeziorem, reż. Iwona Kempa, Teatr Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie

Pod mikroskopem

Nad Czarnym Jeziorem nie jest spektaklem dla wszystkich, a na pewno nie dla tych, którym marzy się wieczór pozbawiony trosk.
Misiowe opowieści. Strach ma wielkie oczy, reż. Marek Prałat, Teatr Miejski w Lesznie

Teatr pierwszego kontaktu

Misiowe opowieści autorstwa Małgorzaty Pelplińskiej w reżyserii Marka Prałata z leszczyńskiego Teatru Miejskiego nie są żadnym arcydziełem teatru dla dzieci, to równocześnie są bardzo przyzwoitą propozycją pierwszego kontaktu z teatrem.
Vernon Subutex, reż. Wiktor Rubin, Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie

W poszukiwaniu nowej utopii

Spektakl Vernon Subutex Wiktora Rubina i Jolanty Janiczak rozpoczyna długa scena ekstatycznego tańca w klubie.
Kalifornia/Grace Slick, reż. René Pollesch, TR Warszawa

Czy na sali jest inspicjent?

W słowotoku trójki bohaterów Pollescha nie słychać głosu, który dopominałby się o jakiekolwiek wartości.
Mayn Shtetele / pieśni z getta, reż. Ewa Staroń, Centrum Inicjatyw Artystycznych we Wrocławiu - Niezależna Manufaktura Taneczna

W tych miasteczkach już nie ma nas

Mayn Shtetele / pieśni z getta nie ma zamiaru przygniatać widza tragicznością kontekstu historycznego.
Romeo i Julia, reż. Krzysztof Babicki, Teatr Miejski w Gdyni

Taka jest kibiców wola

Świat, który wybrał do swojej adaptacji Romea i Julii Krzysztof Babicki, ma wymiar ultraradykalny, jest podzielony kreską grubą i przekraczalną jedynie w aktach agresji.
Hamlet, reż. Błażej Peszek, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Drama rodzinna

Błażej Peszek przy pomocy gorzowskich aktorów dokonał własnej interpretacji szekspirowskiego tekstu. Ten Hamlet to przede wszystkim dramat o ludziach nieszczęśliwych w swoich relacjach z najbliższymi.

Jak napisać modny dramat?

Jak napisać modny dramat?
Teatr Narodowy podjął próbę otwarcia na współczesną polską dramaturgię. Niestety nie można jej uznać za udaną. Feblik to kręcenie loków na łysinie, żeby przywołać znakomity aforyzm Karla Krausa.