Międzynarodowy Festiwal Teatrów i Kultury Awangardowej PESTKA 2018 "Idiom: wolni od, wolni do…?", Jelenia Góra, 27.04–2.05.2018

Jubileuszowa PESTKA

W tym roku, zresztą jak i w poprzednim, PESTKA została obudowana licznymi wydarzeniami towarzyszącymi, warsztatami i wystawami.
Ludzie, reż. Alicja Borkowska, Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA/ Strefa WolnoSłowa/ Teatr Powszechny w Warszawie

Zwierzo-ludzio-upiory

Od strony estetycznej Ludzie przypominają dość typowy pokaz tego, co nazywane jest performance art.
Ślub, reż. Eimuntas Nekrošius, Teatr Narodowy w Warszawie

Nic się nie da zrobić

Ślub Eimuntasa Nekrošiusa w Teatrze Narodowym na dobrą sprawę stał się wydarzeniem już w momencie zapowiedzi premiery.
Maraton Modrzejewskiej, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy 8-10. 06.2018

Żeńskie – męskie. Indywidualne

Maraton Modrzejewskiej pokazał, że nawet z dala od centrum można być jedną z najciekawszych scen polskich.
Acid Snow [Będzie jeszcze zimniej], reż. Rolf Alme, Teatr Polski we Wrocławiu

Acid people

Wszystkie postacie Ibsena w interpretacji Almego są tu i tam. Są równocześnie bestiami i ofiarami systemu.
Wściekły człowiek. Wariacje w obronie gniewu, reż. Matej Matejka, Studio Matejka

Anger is the new black

Wściekły człowiek to przedstawienie, które należy doświadczyć, przeżyć, przepuścić przez siebie.
Czerwony Kapturek, reż. Waldemar Wolański, Teatr Lalek Pleciuga

Kapturek – samograjek i śpiewajek

Mija już jedenasty rok odkąd Wolański z tą samą ekipą współtwórców wystawia w różnych polskich miastach własną adaptację Czerwonego Kapturka.
Na Lightcie, reż. Weronika Fibich, Teatr Kana w Szczecinie - Grupa Korpuskularna LightOff: Grygier / Fibich / Nykowski

Co komu w duszy świeci

Dzieło Grupy Korpuskularnej LightOff: Grygier / Fibich / Nykowski zasługuje na szczere uznanie i jak najszersze upowszechnianie.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.