Antygona, reż. Agnieszka Korytkowska, Teatr Ateneum

Tebanki

Antygona pełni rolę czegoś na kształt zwierciadła, w którym mogą przeglądać się rozmaite czasy i występujące w nich konflikty.
23. Konfrontacje Teatralne, 16-23.10.2018, Lublin

Tak sobie myślę… część I

Na tegorocznych Konfrontacjach intelektualny dyskurs zszedł na drugi plan, ustępując miejsca teatrowi samemu w sobie (co nie znaczy, że pozbawionemu intelektualnych ambicji), teatrowi niekoniecznie najbardziej awangardowemu, ale i nie pośledniemu.
Huśtawka, reż. Przemysław Jaszczak, Teatr Lalek Arlekin im. Henryka Ryla w Łodzi

W co się bawić?

Huśtawka w Arlekinie to spektakl prosty i czysty, a przecież w wielu momentach zadziwia pomysłowością.
Manru, reż. Marek Weiss, Teatr Wielki-Opera Narodowa, Warszawa

Manru, czyli Cyganie inaczej

Manru, czyli Cyganie inaczej
Reżyser Marek Weiss przeniósł akcję Manru do współczesności, zaś w Cyganach dostrzegł ucieleśnienie stereotypu Obcego.
Ferdydurke, reż. Magdalena Miklasz, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy/Teatr Malabar Hotel

Gombrowicz w stylu camp

Ferdydurke to kolejna po Mistrzu i Małgorzacie koprodukcja Teatru Dramatycznego m. st. Warszawy i Teatru Malabar Hotel, nad którą pieczę objęła Magdalena Miklasz.
2. Festiwal Dolnośląskich Teatrów Offowych ZWROT, 20-23 września 2018, Wrocław

Lepiej razem niż osobno

Różnorodność form i tematów to jeden z wyznaczników przeglądowej formuły ZWROT-u. Wyznacznik samego offu.
Pan Lampa, reż. Punch Mama, Baj Pomorski

Freak house

Malina Prześluga w Panu Lampie w alegorycznej formie pełnej przewrotności i humoru nakreśliła portrety Innych, którzy choć dziwni, a czasem straszni, wzbudzają sympatię i współodczuwanie.
Giselle, choreografia: Jean Corelli i Jules Perrot, Opera Wrocławska

Lekcja historii

Jacek Przybyłowicz, znakomity choreograf i nowy kurator sezonu baletowego w Operze Wrocławskiej, jako pierwszą premierę zaproponował klasykę, Giselle.

Drugiej takiej nie ma

Drugiej takiej nie ma
Przedstawienie Krzysztofa Babickiego jest w pewnym stopniu realizacją szalenie popularnego ostatnimi czasy trendu – powrotu do estetyki, semantyki i mitologii lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Gogol albo popraweczki

Gogol albo popraweczki
Rewizor na scenie Teatru Dramatycznego wzbudza mieszane uczucia. Skłania do podziwu dla realizatorów, a równocześnie każe myśleć, czy ten sposób potraktowania tekstu nie sprawdziłby się lepiej w innym miejscu.

My? naród?

My? naród?
Czy Dziady Mai Kleczewskiej są o Polsce? Bez wątpienia, ale w trakcie oglądania przedstawienia i już po jego zakończeniu nie mogłam znaleźć odpowiedzi na pytanie: o czyjej Polsce opowiada reżyserka?