K/211: Tak zwane „przejęcie po angielsku”
Oczywiście mam świadomość, że wołanie o solidarność środowiskową to już pieśń przeszłości, teraz niech rozmawia ten, kto ma dojście, możliwości, argumenty. Dorota Buchwald była nie do uratowania, ale gdybyśmy się troszkę postarali, walka w jej obronie miałaby moc symbolu. A tak, wszystko kończy się jak zwykle – kacem.
K/100: Stary człowiek i morze
Jeleniogórski spektakl Aleksandry Popławskiej i Marka Kality sporo zawdzięcza obrazom z teatru Warlikowskiego sprzed dwudziestu lat.
K/99: Tehom
Jezioro nie udaje spektaklu walczącego, politycznego, publicystycznego. Nawet migawka z Majdanu służy tylko dopowiedzeniu kontekstu.
K/98: Słynni Litwini: Minetti, Pirosmani, Kafka
Jest Nekrošius, będzie Koršunovas, była i przyjedzie na dłużej Yana Ross. Wiosną 2016 roku będziemy zajmować się w polskim teatrze głównie Litwinami.
K/97: To nie jest fajka. Dyslokacja
Proponuję, żeby w parze z posłem Krzysztofem Mieszkowskim w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego wystartował jego szef, lider .Nowoczesnej – Ryszard Petru.