Opowiadania bez mgiełki (3). O metaforze.
Kant mówi, że udaną metaforą jest na przykład porównanie państwa despotycznego do maszyny, takiej choćby, jak ręczny młynek do kawy.
O byciu kimś innym
Jak bym się czuł, gdybym dzisiaj w Polsce był młodym dzikiem, takim jeszcze warchlakiem, przy mamie.
Grand Prix
Jury w składzie: cała kulturalna Europa po długotrwałych naradach (trwających prawie pięćset lat) postanowiło Grand Prix Renesansu przyznać...
Szczęśliwe dni: 11 lutego
Lord Acton mawiał, że każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. Nasz minister nie ma władzy absolutnej.
I znowu ten Grotowski
Nie zgadzam się tezą, że sprawa Grotowskiego jest już zamknięta i sprowadza się do wydań i archiwów.
Opowiadania bez mgiełki. Prawda zwierciadła.
Prawda ma w dzisiejszych czasach marną, jak wiadomo, prasę i na każdym kroku musi się tłumaczyć, że jest sobą, czyli Prawdą, a nie, na przykład, wielbłądem.
Szczęśliwe dni: 28 stycznia
Żadna tam przyjaźń, po prostu długoletnia znajomość, na tyle jednak nieobojętna – dla mnie – że parę słów o Ryśku Perycie muszę napisać.
Metafizyka w czasach post-ludzkich
Żyjemy rozpięci pomiędzy historią za nami, a brakiem historii przed nami.
Podziękowanie
Mój pisk myszy podyktowany był pewnym niepokojem, wywołanym wieloletnią obserwacją życia teatralnego.
Sprostowanie
Ponieważ niektóre szanowane przeze mnie osoby po zapoznaniu się z moim felietonem Chodzenie do teatru uznały, że poglądy tam wyrażone są prezentacją mojego własnego stanowiska, muszę napisać to sprostowanie.
Chodzenie do teatru
Powiększa się grono osób piszących i wypowiadających się na temat przedstawień teatralnych, osób, które z niejakim trudem ukrywają swoje zmęczenie i obrzydzenie prawie każdą formą teatralną.
Grotowski – przedostatni raz*
Pomysł Tadeusza Słobodzianka był świetny. Zdecydował, żeby do rozmowy zaprosić wyłącznie praktyków związanych na różne sposoby z pracą Grotowskiego, i posadzić ich obok Thomasa Richardsa i Mario Biaginiego.