Teatr wśród mediów, pod red. Artura Dudy, Marzenny Wiśniewskiej i Bartłomieja Oleszka, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2015.

Możliwości, konieczności, kompromisy

W ostatniej dekadzie ukazało się w Polsce wiele książek poświęconych zagadnieniu teatru jako medium i jego miejscu w przestrzeni sztuki.
Miarka za miarkę, reż. Mikołaj Grabowski, Teatr Ludowy w Krakowie

Słuszność przetrwania

Mikołaj Grabowski dość radykalnie redukuje Szekspirowski tekst: w niespełna dwugodzinnym spektaklu najistotniejszy wydaje schemat motywacji i postępków bohaterów.
Wszystko o mojej matce, reż. Michał Borczuch, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie

Nigdy wszystko

W spektaklu Michała Borczucha przywołanie najbardziej chyba znanego filmu Pedra Almodóvara pozornie tylko ogranicza się do tytułu.
Dzieje upadków, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Scena MOS

Laboratorium ludzkie

Małgorzata Warsicka i Michał Kurkowski sięgnęli po Kuzynkę Bietkę – dzieło, owszem, wymieniane pośród najbardziej fascynujących w dorobku Balzaca, ale mniej znane niż inne z cyklu Komedia ludzka.
Podopieczni, reż. Paweł Miśkiewicz, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie

Współwina

Spektakl Pawła Miśkiewicza to nie tylko precyzyjna, znakomicie pomyślana i zrealizowana teatralna praca, lecz również apel o to, byśmy nie popełniali grzechu zaniechania.
O krasnoludkach, gąskach i sierotce Marysi, reż. Iwona Jera, Teatr Bagatela w Krakowie

Żałoba w ponowoczesnym lesie

O krasnoludkach, gąskach i sierotce Marysi obejrzałam z niekłamaną przyjemnością. Szkoda, że w Krakowie tak rzadko można zobaczyć podobne przedstawienie.
Tartuffe albo Szalbierz, reż. Tomáš Svoboda, Teatr Ludowy w Krakowie

Po bandzie

Gruba kreska, którą Svoboda kreśli świat Tartuffe’a, wyklucza najważniejszą bodaj u Moliera gorycz, która nieodmiennie towarzyszy rozpoznaniu rzeczywistości.
Za rok o tej samej porze, reż. Henryk Jacek Schoen, Teatr Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie

Spóźnieni kochankowie

Reżyser nie uwspółcześnił tekstu Slade’a; w przedpremierowych wypowiedziach zaznaczał też, że korzysta z przekładu Antoniego Marianowicza z lat 70.