Zrzędność i przekora: „Kizie-mizie dziś wieczór znikają…”
Przyjaźniłem się z Basią Swinarską, wdową po Konradzie. Oboje mieli fioła na punkcie kotów. Za życia Swinarskiego, w domu pod Otwockiem trzymali ich dziesiątki.
Wiadomość o tym, że w Teatrze Narodowym Marcin Przybylski przygotowuje spektakl z piosenkami Toma Waitsa wzbudzała naszą niezdrową ekscytację od kilkunastu tygodni.
Królowa Śniegu w reżyserii, scenografii, oświetleniu i wedle scenariusza Tomasza Koniny, zrealizowana na Kameralnej Scenie stołecznego Teatru Polskiego, jest spektaklem dla starszych dzieci.