Burza Williama Szekspira, reż. Paweł Miśkiewicz, Teatr Narodowy w Warszawie

Możliwości wyspy

W Burzy Pawła Miśkiewicza Prospero nie jest centralną figurą spektaklu, wszystkowiedzącym magiem, rozdającym karty pozostałym postaciom.

Hydra złożona z różnych głów

Dla mnie Hamlet nie jest złotą postacią. Można powiedzieć, że na końcu pogodzony z losem czuje się silniejszy niż sam los. Rozmowa z Krzysztofem Szczepaniakiem, aktorem Teatru Dramatycznego w Warszawie.
Jak być kochaną, reż. Lena Frankiewicz, Teatr Narodowy w Warszawie

Płyniemy, lecimy, błękit i stal

Jak być kochaną w Teatrze Narodowym wynika z głębokiej lektury tekstu, który staje się kanwą do stworzenia własnej, oryginalnej wizji scenicznej, dopracowanej i przemyślanej.
Orfeusz, baśń muzyczna, reż. wg koncepcji Ryszarda Peryta, Polska Opera Królewska

Orfeusz. Testament Ryszarda Peryta

Orfeusz. Testament Ryszarda Peryta
Peryt kochał Orfea równie głęboko, jak kochał Mozarta.
Cząstki kobiety, reż. Kornél Mundruczó, TR Warszawa

Stany kobiece

W swym drugim warszawskim spektaklu Kornél Mundruczó oddaje głos płci żeńskiej.
Zemsta nietoperza, reż. Michał Zadara, Teatr Narodowy w Warszawie

Niech żyje walc!

Beztroskie, wygodne życie, imprezy, intrygi, zdrady, wytworne kreacje, maskarady, walc i szampan – to esencja Zemsty nietoperza Johanna Straussa.
Fatalista, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy

Dziwna figura

Fatalista udowadnia, że konwersacyjny teatr wciąż ma rację bytu.
M. Zimińska, reż. Karol Suszka, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku

Gwiazda, a nie świeci

M. Zimińska w reżyserii Karola Suszki to przede wszystkim okazja do wysłuchania piosenek tytułowej bohaterki, granej przez Magdalenę Tomaszewską.
Hamlet, reż. Tadeusz Bradecki, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy

Mroczne niebo nad Elsynorem

Hamlet w Teatrze Dramatycznym to teatr odnoszący się z szacunkiem do wielkiej literatury, niestety coraz rzadziej obecny na scenie.
Trzecia pierś, reż. Jarosław Tumidajski, Teatr Współczesny w Warszawie

Kolejne jądro czegoś tam

Za każdą tragedią mężczyzny stoi jakaś kobieta. Egzemplifikacją tej myśli jest Trzecia pierś Ireneusza Iredyńskiego, którą w warszawskim Teatrze Współczesnym wystawił Jarosław Tumidajski.