Byk, reż. Robert Talarczyk, Szczepan Twardoch, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie

O byku, co w rzyć miał ubóść
O byku, co w rzyć miał ubóść
Byk, najnowsze dzieło Szczepana Twardocha, sprawia wrażenie, że autor bardzo chciał potraktować publiczność celnym ciosem, wzbudzić współczucie, pobudzić do refleksji.
Święta Kluska, reż. Agnieszka Smoczyńska, Komuna Warszawa, 42. Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu

Coś poszło nie tak
Coś poszło nie tak
W nurcie głównym wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej (PPA) wydarzyło się coś dziwnego: w dwóch bardzo różnych projektach artystycznych wybitni twórcy ponieśli …klęski. Dlaczego?
Na pewnej cichej ulicy
Na pewnej cichej ulicy
Małgorzata Bogajewska zrobiła świetne przedstawienie. W centrum jej zainteresowania znajduje się człowiek, którego prześwietla, obnażając najdalsze rewiry jego duszy.
Udręki listopadowe
Udręki listopadowe
Co się stało? W Balladynie reżyserka nie potrafiła wcielić własnych pomysłów w ciała i głosy dwóch aktorek.
Wariatka skuteczniejsza od Rollisonowej
Wariatka skuteczniejsza od Rollisonowej
Bardzo to przyjemne, iść do Teatru Powszechnego na Przypadkową śmierć anarchisty według Dario Fo, czyli farsę o polskiej policji.
Ślepy tor, czyli quo vadis Europo?
Ślepy tor, czyli quo vadis Europo?
Realizacja Ślepego toru była dla mnie, podobnie jak samo dzieło, bardzo przekonująca.