Strefa szeptów, reż. Joanna Grabowiecka, Instytut im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu

Najadłem się śliwek od górali

Najadłem się śliwek od górali
Wciąż się zastanawiam, skąd przyszła tego wieczoru Joanna Grabowiecka, co właściwie przeszła w tym obrzędzie przejścia i dokąd teraz idzie, ale nic mi nie przychodzi do głowy.
1968 // biegnij, mała, biegnij, reż. Remigiusz Brzyk, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Sami sobie

Sami sobie
Jeśli Remigiuszowi Brzykowi udaje się zrobić lokalny spektakl wolny od truizmów to właśnie dlatego, że opowiedział o bardzo uniwersalnym mechanizmie.
Spaghetti, reż. Søren Ovesen, Teatr Baj w Warszawie, Theatergruppe Batida w Kopenhadze

Makaron na uszy

Makaron na uszy
Arcymistrz i prawodawca naszego teatru dla najmłodszych, Jan Wilkowski, uważał, że przeznaczony dla nich teatr, choć robiony innymi środkami, powinien mieć w sobie rzetelność i odpowiedzialność tworzenia.
Stara kobieta wysiaduje, reż. Grzegorz Bral, Teatr Polski we Wrocławiu

Zmęczona drag queen wysiaduje

Zmęczona drag queen wysiaduje
Grzegorz Bral bierze się za dramat Tadeusza Różewicza. I na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu ginie pod stosami makulatury.
DOMówka, Joanna M. Czajkowska, Magdalena Agata Wójcik, Sopocki Teatr Tańca

Przekleństwa niewinności

Przekleństwa niewinności
To świetny mariaż dwóch ścieżek artystycznej twórczości, dwóch odmiennych poetyk tańca, wreszcie – dwóch odmiennych biografii kobiecych.
Nowe szaty królowej, reż. Katarzyna Hora, Teatr im. Stefana Batorego z Chorzowa

Przyszłość Stefana Batorego

Przyszłość Stefana Batorego
Spektakl Nowe szaty królowej pęcznieje od cytatów i aluzji. Pomysłowo żongluje różnymi konwencjami. Czasami przypomina musical, innym razem przerywa się, by zaprezentować satyryczny spot reklamowy.
Wolny strzelec/Der Freischütz, reż. Cezary Tomaszewski, Opera Wrocławska

Cezary w Wilczym Jarze

Cezary w Wilczym Jarze
Radykalne zabiegi inscenizacyjne Cezarego Tomaszewskiego uwspółcześniają operę, a skróty, humor i polskojęzyczny narrator znacznie ułatwiają rodzimemu widzowi śledzenie akcji.
Debil, reż. Piotr Ratajczak, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie i Festiwal Łódź Czterech Kultur

Wzięci głodem

Wzięci głodem
Powiedziałby ktoś, że spektakl o problemach osób z niepełnosprawnościami powinien wzywać nas do działania. Debil Piotra Ratajczaka może i wzywa, ale to nie wyklucza bezradności.

Bajeczka bien faite

Bajeczka bien faite
Nie sądzę, żeby generalny powrót do takiego tworzenia teatru dla dzieci był dobrym pomysłem, ale raz na jakiś czas, szczególnie kiedy jest to tak dobrze zrobione przedstawienie, jak spektakl Zaczykiewicza, oglądanie czegoś tak uroczo staroświeckiego może dać prawdziwą przyjemność.

W oleju i bez ikry

Zupełnie nie rozumiałem triumfalizmu popremierowych przemówień reżysera i kierownictwa Nowego, o tym, że zrobienie udanego Czego nie widać jest trudniejsze niż zrobienie dobrego Ryszarda III.