Znachor w świątyni kiczu
Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.
Meldunek z placu boju
Rozdzielanie laurek wymagałoby przepisania afisza, a przecież ta pierwsza należy się jubilatowi Emilianowi Kamińskiemu.
Pajdokrator
Jacek Malinowski – reżyser Króla Maciusia Pierwszego w toruńskim Baju Pomorskim na sceniczną adaptatorkę powieści Korczaka wybrał Martę Guśniowską.
“Streets of Berlin, I must leave you soon”
Gdy oglądałam spektakl na Scenie Przodownik, towarzyszyło mi nieodparte wrażenie, że reżyserka skupiła się na jednym zadaniu.
Moniuszko we fraku
Straszny dwór w reżyserii Davida Pountneya to raczej próba przemiany naszego sposobu postrzegania dzieła Moniuszki niż odkrycie jakiejś szczególnej złożoności samego utworu.