Śmierć zmiecie wszystko
Premiera Marii w reżyserii Michaela Gielety, która odbyła się 25 sierpnia w Operze Bałtyckiej, miała dla polskiej publiczności wymiar szczególny, reżyser przeniósł bowiem akcję z siedemnastowiecznej Ukrainy do Gdańska z lat osiemdziesiątych, osadzając tragedię Marii i Wacława w realiach schyłku komunistycznej niewoli.
Lalkoczłekoupiory
Uważam Statek szaleńców za spektakl swoiście wygooglany – reżyserka łączy w nim kilka tekstowych i obrazkowych „linków”, które jednak nie utworzyły, bądźmy nowocześni, „e-spektaklu”.
Skowyt samotności w ulotności chwil
Hotel Misery deLuxe to doskonałe potwierdzenie tezy Carlsona, że teatr dionizyjski, skupiający się nie na tekście, lecz na ciele i ruchu, jest w XXI wieku (nadal!) laboratorium ludzkich zachowań.
Blask gwiazdy Grzegorzewski
Dziś można mówić raczej o gwieździe Grzegorzewski. Gwieździe, która – choć zgasła – wciąż przypomina o sobie światłem, które dociera do nas z zamkniętej już przeszłości.
Biały album morderców
Dlaczego zło wydaje się ciekawsze niż dobro? To pytanie zadawałam sobie, siedząc w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu na przedstawieniu Versus w reżyserii Szymona Kaczmarka.